Na wstępie chciałam Was bardzo przeprosić, że poniedziałkowy post, pojawia się dopiero dziś, tj. we wtorek. Niestety nie mogłam nic zrobić...blogger konsekwentnie odrzucał moje logowanie :( Szczerze mówiąc przestraszyłam się i to bardzo, bo nie miałam zapisanej kopii bloga ! :( Całe szczęście już wszystko działa..ufff :) Moja rada dla Was: Kochane róbcie kopie bloga, to zaoszczędzi Wam nerwów :)
Ale wracając do pielęgnacji...
23
października
Alterra, szampon biotyna i kofeina
maska BingoSpa z glinką Ghassoul
nałożona na 30 min pod czepek i ręcznik
Green Pharmacy, eliksir ziołowy do
włosów łamliwych, zniszczonych oraz farbowanych
Kerastase, Soin Densitive
GL
lśniące,
odżywione, gładkie
24 października
kremowanie włosów kremem
Isana
szampon Babydream
odżywka bananowa The Body Shop
włosy miękkie, lśniące i...cudnie pachną :)
25 października
olejek arganowy
Alterra, szampon biotyna i kofeina
odżywka bananowa The Body Shop
eliksir ziołowy Green Pharmacy do
włosów łamliwych, zniszczonych oraz farbowanych
Kerastase, Soin Densitive GL
włosy
lśniące, miłe w dotyku, sypkie i miękkie, zapach :)
26
października
Alterra, szampon biotyna i
kofeina
bananowa odżywka The Body Shop
Green Pharmacy, eliksir
ziołowy
Gliss Kur, ekspresowa odżywka
regenerująca - włosy długie o rozdwajających się końcówkach
włosy sypkie, miękkie, puszyste
i ten zapach!!!! :)
28 października
kremowanie włosów kremem Isana
Alterra, szampon biotyna i kofeina
odżywka bananowa The Body Shop
eliksir ziołowy Green Pharmacy do włosów łamliwych, zniszczonych oraz farbowanych
Kerastase, Soin Densitive GL
włosy lśniące, mięciutkie i powoli uzależniam się od zapachu:)
Oprócz tego codziennie zażywałam suplementy (wciąż Humavit i BioGarden) oraz wcierałam aktywny żel stymulujący odrastanie włosów BiovaxMED :)
Włosy
z niedzieli 28 października:
Jak pewnie zauważyłyście pielęgnacja w tym tygodniu nie była zbytnio zróżnicowana...moje włosy nie lubią takiej monotonności, ale cóż mogę poradzić...uzależniłam się od zapachu odżywki bananowej :)
P.S. Kilka razy wspominałam już, że jestem ciocią 3 urwisów :) W niedzielę najmłodszy z nich miał urodziny, a oto dzieło które udało nam się razem z mamą stworzyć! :) To był nasz pierwszy raz z lukrem plastycznym.
Pomysł i 1/4 wykonania moje, reszta mama :)
buziaki :*
lewinka
świetny tort ;) baaardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńdziękujemy :)
Usuńpiękne masz te włosy :D A torcik przeuroczy ;)
OdpowiedzUsuńPiękny...tort ;p
OdpowiedzUsuńWłosy też mi się podobają. Mam wrażenie, że przy końcach są grubsze (w przeciwieństwie niż u mnie). Ale i tak widać, że zadbane :)
Właśnie coraz więcej osób mi mówi, że włosy zrobiły się grubsze na końcach...ale to pewnie przez to, że przez moje eksperymenty straciły na objętości i przyklapły..więc dół stał się pokaźniejszy ;p
UsuńSlyszalam, ze szamponow Alterra nie nalezy stosowac za kazdym myciem, gdyz zawarte w nim SCS jest jeszcze gorsze od SLS .Nie mam pojecia ile w tym prawdy, mimo wszystko sama sie przestraszylam, bo nie bylam tego swiadoma. Uwazalam ten szampon za taki delikatny... :P
OdpowiedzUsuńSodium Coco-Sulfate jest łagodniejszym bratem SLS i tu zaczynają się podzielone opinie..wg. jednych jest on dużo łagodniejszy i nie szkodliwy dla skóry/włosów, w analizach składników widnieje jako bezpieczny...ale wg. innych jest on tak samo szkodliwy jak SLS i nie powinno się używac kosmetyków z nim w składzie. Ja twierdzę, że umiar jest najlepszy :) W tym tygodniu używałam go namiętnie, bo ja zobaczycie w październikowym denkowcu, pokończyłam wszytskie szampony.
Usuńfajny pomysł z tym opisywaniem pielęgnacji włosów przez tydzień ;)
OdpowiedzUsuńbananowa odżywka brzmi kusząco, a torcik wygląda wspaniale! bardzo kreatywna jesteś ;)
uroczy torcik ;)
OdpowiedzUsuńMasz śliczne włosy. Aż miło na zdjęcie popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńJeżeli masz ochotę, zapraszam na rozdanie do mnie - można wygrać suplementy, między innymi "włosowe" także :)
Wszystkiego najlepszego dla malucha! Śliczny torcik.
OdpowiedzUsuńdziękujemy :)
Usuń