Jeżeli decyduje się na zjedzenie czegoś (powiedzmy szczerze) nie zbyt służącego figurze to wymagam jednego -SMAKU :) Jestem prawdziwym żarłokiem słodkości, skrytożercą wszystkich ciastek, batoników, żelków i...słodkich omletów!
"Prawdziwy" omlet w swoim składzie zawęża się do jajek i soli, więc ten, którego tyczy się post napewno nie można nazwać "prawdziwym".
Moja podróbka , która jest odrobinę biszkoptowa, smakuje mi o wiele bardziej od tych najprawdziwszych prawdziwych. I tylko to się dla mnie liczy :)
Skład na jeden omlet:
Ciasto:
2 jajka
2 łyżki mleka
2 łyżki mąki
szczypta soli
odrobinę oleju do smażenia
odrobinę masła
Dodatki:
2 łyżki serka homoganizowanego waniliowego
maliny
cukier puder
lub wg Waszych upodobań ;)
A oto jak to zrobić :)
- Jajka w całości ubijamy blenderem (lub mikserem lub czymś co macie pod ręką, a dobrze ubije), dodajemy szczyptę soli i znów ubijamy przez ok 1 minutę.
- Dodajemy dwie łyżki mleka i znów miksujemy, aby następnie dodac mąkę i tak tak...znów miksujemy.
- W tym czasie na patelni rozgrzewamy ok. 2 łyżek oleju, na koniec dodając trochę masła (tak do smaczku :) ) - smażenie na samym maśle jest nie zdrowe, a na samym oleju nie smaczne.
- Masę wylewamy na patelnie i smażymy na średnim ogniu. Gdy omlet zacznie odstawać od krawędzi patelni, należy go przerzucić na drugą stronę. Natomiast kiedy zacznie wyrastać z patelni to znak, że jest już gotowy!
- Ja swój zawsze osuszam z tłuszczu.
- Następnie zaczynamy dekorować pysznościami :) Kilka dni temu moja mama umieściła w słoiku podpsute maliny i zasypała je cukrem...teraz zrobiło się z nich coś w rodzaju soko-dżemu?? Z braku konfitur, postanowiłam wyłowic takie maliny i troszkę "podrasowac" :)
- Do takich malin dodałam dwie łyżki serka homoganizowanego i zmiksowałam blenderem.
- Teraz wystarczy posmarować nasz pyszny omlet i smacznego :)
Czy Wam też się wydaje, że mój omlet jest wyjątkowo PATRIOTYCZNY ??? :) :)
Smacznego!
Ale super wyglada. Chetnie bym zjadł, tylko kto mi go przygotuje?
OdpowiedzUsuńJak to kto? ;) Ty sam ;) taki molet to najprostsza rzecz na świecie...no chyba oprócz jajecznicy! ;)
Usuńomlety są przepyszne:) ale ja zawsze jem z kawałkami szynki :)
OdpowiedzUsuńpóki co jeszcze nie robiłam..ale słyszałam, że jest to super propozycja na obiad właśnie z szynką, papryką i grzybami...może kiedyś się skuszę i zrobię ;)
Usuń