dziś mam dla Was recenzję porównawczą dwóch produktów Ziaji:
- balsam do ciała opalizujący seria sopot rozświetlenie
- bursztynowe masło do ciała opalizujące również seria sopot rozświetlenie
Pewnie się zastanawiacie po co ta recenzja skoro produkty są niemal identyczne?? Też tak myślałam...i myliłam się! Zaraz dowiecie się jak bardzo.
Bursztynowe masło do ciała opalizujące
Ogólne informacje
Masło do ciała uzupełnia niedobory lipidów, regeneruje naturalną barierę
ochronną, wyraźnie poprawia elastyczność i miękkość naskórka, pozostawia skórę
delikatną i aksamitną w dotyku.
Składniki:
- beta-karoten - stabilna forma prowitaminy A otrzymywana metodą nanotechnologii. Jest naturalnym pigmentem, który gromadzi się w naskórku, ujednolica i dostosowuje koloryt skóry do rodzaju karnacji
- ekstrakt z bursztynu - bogaty w mikroelementy, działa ochronnie na naskórek oraz skutecznie neutralizuje wolne rodniki. Przywraca skórze świetlisty, zdrowy wygląd
- omega 3, omega 6 - grupa NNKT, niezbędnych do prawidłowego odżywienia, nawilżenia i ochrony skóry
- ekstrakt z orzecha włoskiego - nadaje skórze subtelny odcień nadmorskiej opalenizny bez narażenia jej na promienie UV.
Skład: Aqua (Water), Elaeis Guineensis Oil, Cetearyl Ethylhexanoate, Butyrospermum Parkii Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetearyl Glucoside, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Hydrogenated Coco-Glycerides, Hydrogenated Palm Kernel Oil, Glycine Soja (Soybean) Oil, Arachis Hypogaea (Peanut) Oil, Juglans Regia (Walut) Oil, Juglans Regia (Walut) Stell Etract, Xanthan Gum, Atelocollagen, Sodium Chondroitin Sulfate, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Beta-Carotene, Tocopherol, Propylene Glycol, Amber (Succinum) Extract, Tocopheryl Acetale, Sodium Polyacrylate, Diazolidynyl Urea, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Perfum, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Geraniol, Linalol, Citronellol, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Benzyl Benzoate, Eugenol, Alpha-Isomethyl Ionone, Hydroxycitronellal.
Składniki:
- beta-karoten - stabilna forma prowitaminy A otrzymywana metodą nanotechnologii. Jest naturalnym pigmentem, który gromadzi się w naskórku, ujednolica i dostosowuje koloryt skóry do rodzaju karnacji
- ekstrakt z bursztynu - bogaty w mikroelementy, działa ochronnie na naskórek oraz skutecznie neutralizuje wolne rodniki. Przywraca skórze świetlisty, zdrowy wygląd
- omega 3, omega 6 - grupa NNKT, niezbędnych do prawidłowego odżywienia, nawilżenia i ochrony skóry
- ekstrakt z orzecha włoskiego - nadaje skórze subtelny odcień nadmorskiej opalenizny bez narażenia jej na promienie UV.
Skład: Aqua (Water), Elaeis Guineensis Oil, Cetearyl Ethylhexanoate, Butyrospermum Parkii Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetearyl Glucoside, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Hydrogenated Coco-Glycerides, Hydrogenated Palm Kernel Oil, Glycine Soja (Soybean) Oil, Arachis Hypogaea (Peanut) Oil, Juglans Regia (Walut) Oil, Juglans Regia (Walut) Stell Etract, Xanthan Gum, Atelocollagen, Sodium Chondroitin Sulfate, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Beta-Carotene, Tocopherol, Propylene Glycol, Amber (Succinum) Extract, Tocopheryl Acetale, Sodium Polyacrylate, Diazolidynyl Urea, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Perfum, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Geraniol, Linalol, Citronellol, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Benzyl Benzoate, Eugenol, Alpha-Isomethyl Ionone, Hydroxycitronellal.
Opakowanie
plastikowy słoiczek z nakrętką. Moim zdaniem idealny na tego typu produkty. Opakowanie pozwala na łatwe zużycie całego produktu.
Zapach
nie potrafię go określić, aczkolwiek dla mnie bardzo przyjemny :)
Właściwości
Cieszę się, że nie brązuje :) Szybko się wchłania i dobrze rozprowadza. Konsystencja taka sama jak u innych masełek do ciała. Bardzo ładnie rozświetla skórę ZŁOTYMI :) drobinkami, których jest naprawdę dużo! (niestety nie zrobiłam dla Was zdjęcia) Jedyny minus, że są też na ubraniach. Dobrze nawilża, skóra jest po nim delikatna w dotyku, a efekt ten utżymuje się nawet do kilku dni. Nie zostawia tłustego filmu na skórze - spokojnie po wchłonięciu można załozyc spodnie. Ponadto masło jest bardzo wydajne :)
Cena
12zł / 200ml
Balsam do ciała opalizujący
Ogólne informacje
Działanie:
- rozświetla i dodaje skórze subtelnego blasku,
- wygładza, uelastycznia i poprawia koloryt skóry,
- nawilża i odżywia naskórek,
- nie pozostawia uczucia lepkości.
Skład:
Opakowanie
Sprawia problemy z wydobyciem produktu już po zuzyciu połowy. Lepiej sprawdziłby się z pompką.
Zapach
Identyczny jak u masełka
Właściwości
dobrze nawilża, uelastycznia skórę i fajnie wygładza, czyniąc ją delikatną w dotyku. Konsystencja rzadsza niż masełko, ale nie jest lejąca..powiedzmy jest optymalna ;) Produkt dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając uczucia lepkości. Drobinki są niestety mniejsze niż u masełka (i już większe niestety) koloru SREBRNEGO :( efekt rozświetlenia jest subtelny, bez wrażenia posypania się brokatem. Produkt jest również bardzo wydajny.
Cena
15zł / 300ml
Końcowa ocena produktów
Ja w 100% wybieram masełko! Z kilku powodów, ale przede wszystkim przez złoty kolor drobinek, lepszy skład i opakowanie. Niestety nie wiem czy będę mogła pozwolić sobie na wybór bo nieustannie szukam masełka i nigdzie nie mogę go znaleźć :( Przeszukałam już chyba wszystkie Rossmanny i Super Pharmy w Warszawie i nic :( Z braku masełka napewno kupię kolejny balsam.
A jakie Wy macie doświadczenia z tymi produktami? Też wolicie masełko czy jednak balsam? A może stosujecie jeszcze inny specyfik?
buziaki :*
lewinka
super efekt! ja używam lotion do nóg rozświetlający Fusswohl z rossmanna...też daje rade :)
OdpowiedzUsuńteż go mam :) ale jeszcze czeka na swoją kolej.
Usuń